Translate
poniedziałek, 31 marca 2014
pastelowa dla mamy
Straszliwie mi się podobają papiery "Tylko mnie kochaj", delikatne kolory, piękne kwiaty, aż się chce z nimi pracować... Koniecznie chciałam ich użyć żeby zrobić kartkę na Dzień Matki... Kwiaty zrobione własnoręcznie z wykrojnika Sizzix, liście z wykrojnika Marianne design oraz Crafty Ann. Listki z zawijaskami pociągnięte są werniksem metalicznym, przez co uzyskały perłowy połysk.
niedziela, 30 marca 2014
Kartka w brązach
Coś tam sobie dłubię od czasu do czasu, niestety podjęłam się zrobienia albumu na zakończenie szkoły dla klasy mojej córki i większość czasu poświęcam na to...
Wczoraj trafiłam na wyzwanie na stronie Namaste i pomyślałam, że skoro i tak robię większość kwiatków z papieru czerpanego, to wezmę udział...
Wyszło mi coś takiego ;)
A kto wie, czy użyta tekturka również nie pochodziła ze sklepu i nie była użyta jako opakowanie ;))
Wczoraj trafiłam na wyzwanie na stronie Namaste i pomyślałam, że skoro i tak robię większość kwiatków z papieru czerpanego, to wezmę udział...
Wyszło mi coś takiego ;)
Kwiaty oraz elementy w kolorze ecru są wykonane z papieru Namaste
który muszę przyznać ma bardzo delikatny odcień i bardzo mi się podoba.
A kto wie, czy użyta tekturka również nie pochodziła ze sklepu i nie była użyta jako opakowanie ;))
Kartkę zgłaszam na wyzwanie blogu Namaste
piątek, 21 marca 2014
sezon czas zacząć...
Piękna pogoda dziś, postanowiłam zapolować na zawilce ;) Świetny spacer po lesie, pominę milczeniem fakt, że 2 razy wsadziłam rękę w pokrzywy (takie soczyste, młodziutkie, do tej pory odczuwam skutki) i musiałam się szarpać z psem na smyczy... Ech wiosna już i nic mnie nie przekona, że jest inaczej ;)
wtorek, 18 marca 2014
leń i tyle...
Tak sobie cicho siedzę, pisać mi się nie chce... Żeby nie było, ze już całkiem nic nie robię to coś tam sobie dłubię...
Sprawdza się powiedzenie, że szewc bez butów chodzi, moja córka sobie zażyczyła kartkę na urodziny (sama bym na to nie wpadła ;)). Chciałam jasną, pastelową i wyszło takie cuś (wiem, wiem ta czarna kamea...)
Sprawdza się powiedzenie, że szewc bez butów chodzi, moja córka sobie zażyczyła kartkę na urodziny (sama bym na to nie wpadła ;)). Chciałam jasną, pastelową i wyszło takie cuś (wiem, wiem ta czarna kamea...)
Poza tym tak sobie dłubałam i co chwilę coś zmieniałam i wyszła mi takowa kartka, no i aż się prosiła o pudełko ;)
środa, 5 marca 2014
bałagan z bodziszkami
Oj lubię takie klimaty i nic na to nie poradzę... Dziś u mnie szaro i tak mi się zamarzyło słonko, kwiatki...
poniedziałek, 3 marca 2014
sobota, 1 marca 2014
trochę tego i tego...
Muszę się pochwalić, że wczoraj, czyli 28 lutego widziałam pierwszego cytrynka :) Dziś wyruszyłam na poszukiwanie wiosny (krokusy w ogródku pod blokiem widziałam, ale szukałam "dzikiej" wiosny) i zamiast wiosny odkryłam, że moje "badylkowo" prawie nie istnieje, zrównali, zasypali i gdzie ja się teraz podzieję?? Jako przykład "dzikiej" wiosny pokażę pszczółkę, bo nic innego pod obiektyw nie wlazło ;) Nieco gniotowate, ale co mi tam...
A kartka mi się wczoraj zrobiła. Papiery użyte to "kapuśniaczek" brązowy z Galerii Papieru; różany to Magiczna Kartka. Kwiaty z papieru czerpanego, liście wykrojnik Marianne design i "koper" pożyczyła mi Alinka Nowalinka ;)) za co jestem jej niewymownie wdzięczna :) Do tego koronka, kawałek nici lnianych oraz stempel z Agaterii.
Pozdrawiam
A kartka mi się wczoraj zrobiła. Papiery użyte to "kapuśniaczek" brązowy z Galerii Papieru; różany to Magiczna Kartka. Kwiaty z papieru czerpanego, liście wykrojnik Marianne design i "koper" pożyczyła mi Alinka Nowalinka ;)) za co jestem jej niewymownie wdzięczna :) Do tego koronka, kawałek nici lnianych oraz stempel z Agaterii.
Pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)